Jakiś czas temu wpadłam na tę stronę i zakochałam się w tych przecudnie kolorowych żołędziach!;) Zakochałam się i zabrałam się za szydełkowanie!;) Te żołędzie są cudowne! Tworząc je wspaniale się relaksowałam:) A dziś gdy za oknem jesienna szaruga i w związku z tym przygnębiająca aura, szydełkowe żołędzie przywracają mi dobry nastrój! Sami się przekonajcie!
Jeszcze raz gorrrącoo polecam żołędziowy relaks! Jeszcze nie jest za późno - w końcu jesień jeszcze trwa;) A poza tym kto powiedział, że żołędzie to ozdoba tylko na jesień? ;) Ja planuję w tym roku ozdobić nimi moją choinkę:) I już nie mogę doczekać się efektu;)
Pozdrawiam:)